Dwa najsilniejsze motywatory, pierwszym jest żądza...

Żądza zysku, to jeden z najsilniejszych motorów napędzających nasze działania. 

Jak myślisz ile aspektów ma żądza?

Zysk nie koniecznie musi być rozumiany w wymiarze finansowym. Istotny będzie obraz zysku jako motywacja do poprawy jakiś warunków. 

Ile zyskasz wskazując klientowi, jak bardzo poprawi się jego życie prywatne lub zawodowe gdy skorzysta z Twojej oferty?

Mocniejszy w swoim wydźwięku jest drugi motywator. Jeśli przyjmiemy, że chęć zysku posiada wartość jeden, to drugi element motywacyjny ma siłę 3.

Pamiętasz co pisałem na temat strachu przed zakupem?

Ma on również inny wymiar. Jeśli dobrze posłużysz się drugim motywatorem, czyli strachem przed utratą możesz nakłonić klient do zakupu.

Klient będzie czuł motywację do zakupu, jeśli prócz korzyści, czuje że straci jeśli zakupu nie dokona.

Wiesz, że co trzeci gracz w totolotka kupuje los, tylko dlatego iż boi się, że to właśnie dziś padną "jego" cyfry?

Boi się stracić swoją szansę.

Najkorzystniej, zademonstrujesz jedno i drugie.

Wyobraź sobie, że pokazujesz klientowi obie strony. Po pierwsze, jak bardzo poprawi się jego sytuacja po zakupie, i to, jak bardzo pogorszy się jego sytuacja, jeśli od niego odstąpi. 

Wyobraź sobie dalej, że sprzedajesz właśnie dzieło sztuki. Demonstrujesz klientowi jak znakomicie będzie pasowało do jego nowoczesnego salonu. Podkreślasz jego piękno, wspaniałą rękę artysty a równocześnie możesz powiedzieć, że nie to jedyna okazja do zakupu - artysta wyjeżdża na wernisaż za granicę i zabiera ze sobą najlepsze dzieła. 

Zasadę można stosować sprzedając dowolny produkt. Wskazując, że ten wspaniały samochód/ kurs z wyjątkowym prelegentem możesz zaproponować mu dziś lub... dopiero za pół roku. 

Zatem niemożliwość skorzystania z oferty w najbliższym czasie wywoła strach przed utratą szansy zakupu.

Również wyjątkowa cena dostępna w krótkim zakresie czasu wpisuje się w ten motywator.